Okazały budynek komisariatu zachwyca wszystkich swoimi gładkimi, białymi ścianami. Całość zbudowana jest bardzo podobnie do greckiej świątyni - gładka, marmurowa posadzka i eleganckie kolumny nadają tej budowli uroku. Za wielkimi drzwiami znajduje się korytarz prowadzący zasadniczo do wszystkich pomieszczeń - do szatni, cel więziennych i tym podobnych. Zaraz przy wejściu wisi tabliczką z logiem LIPD. Stoi tu też jedno jedyne biurko. Na biurku stoi telefon, stos papierów, a na skórzanym fotelu siedzi dyspozytor. Krzaczaste brwi wykonują nerwowe ruchy tuż nad okularami o grubych szkłach. Po wielu godzinach pracy wysokie czoło, zakończone efektowną łysiną jest zroszone potem. Człowiek ten jednak w zasadzie nic nie robi gdyż na mafię nikt nie donosi, a drobniejsza przestępczość jest tępiona - właśnie przez mafię. Nawet jednak jeśli zjawi się świadek jakieś przestępstwa to jedynym zadaniem policjanta jest przekazanie tego kolegom, aby się tym zajęli. Mimo to dyspozytor jest osobą potrzebną - jeśli masz jakąś sprawę do policji musisz porozmawiać z nim.
Opisał: Nazionalita
Offline