Oprócz wielu, rzekomo ciężko pracujących policjantów w terenie, jak w każdym budynku państwowym, jest cała chmara ludzi zajmujących się papierkową robotą. I ich pomieszczeniami są ciągnące się na komisariacie w nieskończoność sale z poustawianymi w równych rzędach drewnianymi biurkami. To tam wszyscy latają z jakimiś nikomu niepotrzebnymi świstkami, to tam dzielni szeryfowie nadzorują pracę podwładnych, to tam odbywają się całodobowe przerwy śniadaniowe i to tam utykają wszystkie sprawy zgłoszone przez obywateli. Wszystkim zarządza chaos, ale jeżeli dokładniej poszukać, to w biurach należących do ważniejszych policjantów bądź detektywów można znaleźć wiele ciekawych dokumentów i akt. Może to być jednak trudne, ponieważ biurokraci są strasznie dobrze chronieni - w nocy zawsze kilku ochroniarzy patroluje ścieżki wytyczone pomiędzy stosami papierków.
Opisał: Giuseppe Rava
Offline